Widok silnika po I etapie budowy |
Porównanie silnika do pudełka zapałek |
Rura wlewowa oleju z korkiem |
Cały korpus prądnicy |
Widok lewego bloku silnika po zamontowaniu rury wlewowej i korpusu prądnicy |
Główny filtr oleju |
No i mamy długo oczekiwaną środę dnia 20 marca 2013 roku i są dwa długo oczekiwane dzisiaj święta bo mamy dzisiaj pierwszy dzień astronomicznej wiosny ! =D Chciałbym wykrzyczeć huuuuurrrraaaaaa ale jak się spojrzę za okno to jest inaczej (dla przypomnienia: jest mróz, pada śnieg) =(
No i wyszedł numer 9 naszej Warszawy M-20 =D
Nareszcie zaczynam budowę silnika i pada tutaj pytanie czy blok silnika jest plastikowy ? Nie, blok silnika jest metalowy ! Ładnie wykonany =)
Spotykamy się także z elementami gumowymi w częściach silnika, są to wszelakie rurki.
Przy budowie w 9 numerze nie miałem problemów, dziurki w bloku silnika nie były zalane farbą więc śrubki wkręcały się bez problemu. Jest tylko jeden zauważalny alert: chodzi o wrzeciono filtra olejowego które umieszczamy w dziurce filtra oleju - kompletnie się nie trzyma i musiałem to klejem potraktować.
Niestety albo stety ale silnik mi się spodobał i będę kupował numery z elementami silnika podwójnie. Koło modelu Warszawy M-20 w przyszłości będzie stał jego silnik, tak postanowiłem. Od początku roku i tak oszczędzam bo rzuciłem palenie więc kasiorki wystarczy. =)
Przypominam że instrukcje montażu numeru 9 znajdziecie tutaj: http://www.kolekcjawarszawam20.pl/pdf/09.pdf
Numer 10 już za tydzień w środę... =)
No i wyszedł numer 9 naszej Warszawy M-20 =D
Nareszcie zaczynam budowę silnika i pada tutaj pytanie czy blok silnika jest plastikowy ? Nie, blok silnika jest metalowy ! Ładnie wykonany =)
Spotykamy się także z elementami gumowymi w częściach silnika, są to wszelakie rurki.
Przy budowie w 9 numerze nie miałem problemów, dziurki w bloku silnika nie były zalane farbą więc śrubki wkręcały się bez problemu. Jest tylko jeden zauważalny alert: chodzi o wrzeciono filtra olejowego które umieszczamy w dziurce filtra oleju - kompletnie się nie trzyma i musiałem to klejem potraktować.
Niestety albo stety ale silnik mi się spodobał i będę kupował numery z elementami silnika podwójnie. Koło modelu Warszawy M-20 w przyszłości będzie stał jego silnik, tak postanowiłem. Od początku roku i tak oszczędzam bo rzuciłem palenie więc kasiorki wystarczy. =)
Przypominam że instrukcje montażu numeru 9 znajdziecie tutaj: http://www.kolekcjawarszawam20.pl/pdf/09.pdf
Numer 10 już za tydzień w środę... =)
Wczoraj otrzymałem też swój nr, a w zasadzie dwa bo 9 i 10:) Części faktycznie prezentują się dobrze i sam się zastanawiam czy nie zdublować silnika:)
OdpowiedzUsuńCzuje się jak jakiś mentor a propos zbudowania dwóch silników =p
OdpowiedzUsuńMentor nie mentor..... cosik się Sysiu spóźniasz z opisem 10 numeru :D
OdpowiedzUsuńOpis 10 numeru już dostępny na blogu =)
OdpowiedzUsuń