Numer 8 zawiera prawe koło, w którego skład wchodzi opona, felga, kołpak, śruba + śruba zapasowa i podkładka.
Stan całości oceniam jako bardzo dobry.
Stan całości oceniam jako bardzo dobry.
Każdy kto także zaczyna zabawę z budową Warszawy M-20, w skali 1:8, od Deagostini a także jest zapaleńcem modelarstwa lub motoryzacji z okresu PRL myślę że znajdzie coś dla siebie. =D
Mówiłeś że zrezygnowałeś z prenumersty żeby szybciej dostawać nowe numery. Nie wiem czy nie był to błąd ale ja swój numer 7 i 8 w prenumeracie dostałem wczoraj czyli 12 marca. Zobaczymy jak będzie później. Ogólnie fajny pomysł z tym blogiem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńJa nr 7 i 8 otrzymalem 11 marca :)
No i teraz nas czeka 10 tygodni z silniczkiem...
Blog jest super pomyslem i jest fajnie prowadszony, jest tez forum poswiecone tylko budowie modelu warszawy :)
Tylko z deagostini jest tak że za kiedyś zapomnisz się z opłaceniem za paczkę powiedzmy tydzień i już robią z tego opóźnienie...serio jest wiele dziwnych powodów które opóźniają prenumeratę - niestety to jest taka firma =p
OdpowiedzUsuńDzięki !!!
OdpowiedzUsuńSuper że podoba się Wam blog i super jest to że ktoś tutaj zagląda i czyta blog =D
Ja mam pytanie do autora i innych "budowniczych", troche historyczne dotyczące 1 numeru. Czy wsporniki napisów bocznych "Warszawa" są niezamienne jak to jest napisane w instrukcji? Bo z pierwszycm numerem dostałem trzy takie same, wg instrukcji lewe, po telefonie do agostini mieli mi przysłać właściwe i przysłali... dwa lewe?!? Byłbym wdzięczny za informację czy dalej ich męczyć czy faktycznie są jednakowe.
OdpowiedzUsuńW oryginalnej warszawie te wsporniki nie byly symetryczne, byly dwa "lewe". Na forum opisalem ta sprawe, wraz ze zdjeciami warszawy 1:1. Linka podam, jesli Szzef pozwoli :)
OdpowiedzUsuń